Ks. Ignacy Skorupka
Ksiądz
Ignacy Skorupka był kapelanem 236 Pułku Piechoty. 14 sierpnia 1920 r. Ossowem polscy żołnierze
ruszyli do ataku na bolszewickie pozycje. Razem ochotnikami w walce uczestniczył ksiądz, aby dodać
odwagi młodym żołnierzom. Poległ, a jego bohaterska śmierć przeszła do narodowej legendy i stała się
symbolem poświęcenia za Ojczyznę podczas wojny polsko-bolszewickiej.
Ignacy Skorupka (1893 – 1920) urodził się 31 lipca 1893 r. w
Warszawie. Rodzina była uboga, ale kultywowała tradycje patriotyczne. Młody Ignaś w dzieciństwie
bawił się w wojsko, polskie wojsko. W wieku szesnastu lat wstąpił do Warszawskiego Seminarium
Duchownego. W 1914 r. młody kleryk został wysłany do Akademii Duchownej w Petersburgu. Nie zrobił
jednak kariery naukowej, bowiem musiał zaopiekować się chorą matką i rodzeństwem. Nie zdał egzaminów
i został usunięty z uczelni. Dwa lata później uzyskał święcenia kapłańskie. Dał się poznać jako
działacz społeczny, aktywny na wielu polach, organizował szkoły dla dzieci, uczył łaciny i religii,
przygotowywał odczyty dla żołnierzy. Pod koniec wojny ksiądz Ignacy organizował grupy polskich
repatriantów, które powracały z Rosji na ziemie polskie. Sam przyjechał jednym z ostatnich dużych
transportów w 1918 r. i dotarł do Łodzi. Tam uczył w szkole i sprawował posługę kapłańską, jednak
nie czuł się dobrze w tym mieście. We wrześniu 1919 r. został przeniesiony do Warszawy, był
kapelanem w Zgromadzeniu Sióstr Franciszkanek Rodziny na warszawskiej Pradze. Zakonnice prowadziły
sierociniec, w którym mieszkało ok. 200 dziewcząt. Ksiądz Ignacy nie tylko pełnił posługę kapłańską
w ośrodku, ale też organizował zajęcia dydaktyczne i rozrywki młodych podopiecznych. W lipcu 1920 r.
kapelan spędził ze swoimi podopiecznymi krótkie wakacje w Międzylesiu.
Wojna
polsko-bolszewicka wkraczała w decydującą fazę. W lipcu 1920 r. Armia Czerwona parła nieubłaganie na
zachód. Wydawało się, że los Polski został przesądzony. Cały naród przystąpił do walki z najeźdźcą.
Na początku lipca utworzona została Armia Ochotnicza, do której zaczęli masowo wstępować młodzi
ludzie. Ksiądz Ignacy Skorupka zgłosił się do wojska, ale kardynał Aleksander Kakowski początkowo
nie wyraził zgody, by kapłan został kapelanem wojskowym. Ostatecznie ksiądz Skorupka został
kapelanem 236 Pułku Piechoty, który stacjonował na Pradze. Młody duchowny zżył się z żołnierzami I
batalionu i zgodnie ze swoją obietnicą razem z nimi maszerował i był na pierwszej linii
walki.
13 sierpnia 1920 r. batalion 236 Pułku Piechoty
wyruszył ze stolicy w rejon wsi Ossów i Leśniakowizny, gdzie toczyły się walki z atakującymi
czerwonoarmistami.
Niedoświadczeni polscy ochotnicy
mieli powstrzymać nieprzyjacielski atak i utrzymać wieś Ossów. Jednak w starciu z zaprawionymi w
bojach Rosjanami, polscy żołnierze łatwo wpadali w panikę. Wielu z nich nie miało podstawowego
przeszkolenia wojskowego. Pod nieprzyjacielskim ostrzałem ich ataki załamywały się. W polskich
szeregach zapanował chaos, część żołnierzy zaczęła uciekać na wieść o atakującym nieprzyjacielu.
Dowódcy poszczególnych kompanii z trudem starali się zatrzymać podkomendnych na wyznaczonych
pozycjach. Podporucznik Słowikowski na realizując rozkaz dowódcy 33 Pułku Piechoty skierował 1 i 2
kompanię do kontrataku:
Wkrótce p[od]por[ucznik] Słowikowski wysunął się ze swoją 1.kompanją
w lewo od drogi a 2. skierował wzdłuż południowego skraju wsi. W chwili przechodzenia przez ogrody
wiejskie i płoty do p[od]por[ucznika] Słowikowskiego przybiegł ks[iądz] Skorupka i prosił gorąco,
aby mu pozwolono „iść z żołnierzami i wziąć udział w tej pierwszej bitwie. Na prośbę ks[iędza]
Skorupki p[od]por[ucznik]Słowikowski wyraził zgodę1.
Gdy tyraliera polskich żołnierzy
ruszyła biegiem do przodu bohaterski kapelan otrzymał śmiertelny postrzał w głowę:
Noc walki pod Ossowem zapisała
imię kapłana bohatera do historji naszych walk o wolność, o honor imienia polskiego. Nie dane mu
jednak było spożywanie owoców zwycięstwa, ugodzony kulą ekrazytową [służącą do wstrzeliwania się,
wybuchała po trafieniu w cel] w głowę, skonał bez jęku, obok niego padła nieustraszona sanitarjuszka
Szybowska […]2
Ignacy Skorupka został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Srebrnym
Orderu Wojskowego Virtuti Militari. Jego pogrzeb w Warszawie zmienił się w patriotyczną
manifestację. Tak o ostatniej drodze kapelana pisano na łamach „Kuriera Warszawskiego”:
Zasypane kwieciem trumny, proste
trumny ze zwłokami bohaterów, zalano łzami twarze, nacechowane głębokim żalem, tłumy niezliczone na
chodnikach i jezdni... Cichy szloch kobiecy miosza się ze śpiewem żałobnym i melodją mazurka
Dąbrowskiego, który gra orkiestra wojskowa. Mnóstwo duchowieństwa z ks[iędzem] biskupam [!] Gallem
na czele, władze wojskowe z jen[erałem] Hallerem, władze cywilne, komendantura miasta, delegacje
obcych wyznań, między innemi delegacja rabinów i gminy starozakonnych, delegacje żołnierskie,
weteranów 1863 r., stowarzyszeń i związków...
Kościół garnizonowv przy ul.
Długiej zapełniony po brzegi... Nad trumnami bohaterów przemawia natchniony mówca ks [iądz]
kan[onik] Antoni Szlagowski, kreśląc pokrótce ich czyny i zasługi. Imiona tycz bohaterów, wyryte w
sercach naszych, imiona tych pierwszych ofiar walki, pierwszych obrońców Warszawy: ks[iądz] Ignacy
Skorupka, kapelan 236 p[ułku] p[iechoty] kapitan Ryszard Downar-Zapolski, podchorąży Lachowicz...
Wszyscy trzej młodzi, żaden z nich nie dobiegł nawet lat 30, legli na polu chwały, idąc w pierwszych
szeregach, pod Osowcem, pod Radzyminem.
O godzinie 11-ej i pół wyszedł
przed kościół jen[erał] Józef Haller. Głosem mocnym, acz nacechowanym wzruszeniem, mówi o zasługach
tych, których trumny czekają właśnie pogrzebu... Odczytuje rozkaz naczelnego wodza, który ś. p . ks.
Skorupkę i ś. p. kapitana Zapolskiego obdarzył krzyżem Virtuti Militari 5-ej klasy. I w
dosadnych,
silnych
słowach wskazuje przykład i wzór bohaterstwa, które znalazło swój wyraz
w śmierci za ojczyznę, wzywając
Warszawę, aby porzuciła bezmyślność i sobkostwo i stanęła murem obok żołnierza, zasłaniającego
piersią własną kraj i stolicę.
O godzinie. 12-ej i pół kondukt
rusza ul. Miodową, placem Teatralnym na Powązki, gdzie nad otwartą mogiłą pożegnają bohaterów dwaj
mówcy: ks. Żelazowski, kolega ś. p. ks. Skorupki, i prezes rady miejskiej p. Ignacy Baliński3.
Ignacy Skorupka stał się, jednym z najbardziej znanych bohaterów
Bitwy Warszawskiej i wojny z bolszewikami. Stał się symbolem patriotyzmu tamtych czasów. Choć walki
pod Ossowem miały o wiele mniejsze znaczenie dla losów Bitwy Warszawskiej niż obrona Radzymina, to
jednak w świadomości społecznej ugruntowała się legenda, że właśnie potyczka pod Ossowem, podczas
której poległ ksiądz Skorupka, miała przełomowe znaczenie w czasie bitwy o stolicę. Stało się tak
znacznej mierze dzięki termu, że śmierć bohaterskiego kapelana przeszła do narodowej legendy. Tak
podsumował te wydarzenia historyk zajmujący się wojną polsko bolszewicką, doktor Marek
Tarczyński:
Bój pod
Leśniakowizną i Ossowem, który z taktycznego punktu widzenia, wypadł znacznie gorzej, niż bój pod
Wołominem, w legendzie i tradycji podnoszony jest do rangi przełomu w całej wojnie 1920
r.
Legenda darowała nam fatalne błędy dowodzenia, złą organizację
walki, kłamliwe meldunki składane przełożonym, dopuszczenie do przerwania obrony przez przeciwnika
dwukrotnie słabszego pod względem liczebnym i z czterokrotnie słabszą artylerią, nadmierne straty w
zabitych i rannych. Darowała także, że wypuściliśmy z matni dwa pułki rosyjskie, które same
wystawiły się na zagładę.
A jednak ponad te słabości legenda
podniosła, że w godzinie załamania, chaosu i paniki, potrafiliśmy znaleźć w sobie tyle woli i siły,
aby odwrócić fatalny bieg zdarzeń. Bój pod Leśniakowizną i Ossowem jawi się w niej jako miniaturowe
odbicie tego, co stało się w całej wojnie 1920 r.4
Śmierć bohaterskiego księdza
nabrała symbolicznego wymiaru w Bitwie Warszawskiej, a także w całej wojnie. Postać duchownego
wpisywała się w narrację o zwycięstwie, które miało być efektem boskiej interwencji, czyli „cudem
nad Wisłą”. Legenda księdza Skorupki narodziła się tuż po jego śmierci. W pierwszą rocznicę walk pod
Ossowem, w miejscu, w którym został śmiertelnie ranny postawiono drewniany krzyż. Kapelan doczekał
się pomników, jego nazwiskiem nazywano ulice i szkoły. W Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie
znajduje się pamiątki po księdzu: Krzyż Srebrny Orderu Wojskowego Virtuti Militari, krucyfiks,
czapka oraz stuła. W 2009 r. Ossowie powstała Samorządowa Instytucja Kultury „Park Kulturowy – Ossów
– Wrota Bitwy Warszawskiej 1920 roku”. Zwiedzając te niezwykłe miejsce, możemy dowiedzieć się wielu
ciekawych informacji o 18. decydującej bitwie w dziejach świata.
_____________
1 B. Waligóra, Bój pod Ossowem i Leśniakowizną w dniu 14.VIII.1920., Warszawa
1932, s. 20.
2 J. W. Kosmowska, Ksiądz
Ignacy Skorupka, Warszawa [b.r.w.], s. 9.
3 „Kurjer Warszawski”, 17.08.1920,
wyd. wieczorne, Pogrzeb bohaterów, s. 4.
4
M. Tarczyński, Studium historyczne określające obszar i przebieg
działań bojowych pod Leśniakowizną i Ossowem 13 – 14 sierpnia 1920 r. toczonych w ramach Bitwy
Warszawskiej, Warszawa 2009, s. 38.
______________
Literatura
B. Kluska, Ksiądz Ignacy Jan Skorupka, Warszawa 2020, seria: „Bohaterowie
Niepodległej”, publikacja dostępna w wersji cyfrowej https://ipn.gov.pl/
W. Wysocki, Ksiądz major Ignacy Jan Skorupka (1893 - 1920), Warszawa 1920.